Czy uważasz, że ważysz za dużo?

niedziela, 23 stycznia 2011

Zrozpaczona

Normalnie nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Schudłam do wagi 56,5 (chociaż być może przy ostatniej notce ta waga była mniejsza). Wczoraj był moje urodziny. Fajnie.

Ale doszłam do wniosku, że jestem beznadziejnie zakochana w kumplu poznanym na obozie! Rrr... Nienawidzę się za to. Poza tym strasznie zazdroszczę jego przyjaciółce i mojej dobrej kumpeli, bo mają świetną paczkę, w której jest mnóstwo i chłopaków i dziewczyn. Czyli grupa, o której ja mogę tylko marzyć. Żeby mieć w niej przystojnego i fajnego kolegę, który będzie mnie lubił za wszystko. I oczywiście ten kolega ma dready i jest cudowny. A potem jest moim chłopakiem. Ach... To takie niesprawiedliwe, że nie mam nikogo takiego. A nawet kumpla, może być to, jak nie chłopak. Ale ja nawet nie mam jak się do niego odezwać, bo nigdy nie mogę go złapać na gg. A na telefonie kasy nie mam, więc...

1 komentarz: